15 listopada, zgodnie z jedenastoletnią już tradycją, obchodziliśmy Dzień Patrona Szkoły.

Wśród zaproszonych gości pojawili się p. Danuta Szyszka, radna Matysówki, ks. Jan Pyziak, wieloletni pracownik naszej szkoły, obecnie przebywający na emeryturze oraz p. Aneta Pańczak, przewodnicząca Rady Rodziców.

Uroczystości rozpoczęła msza św. koncelebrowana przez ks. P. Fortunę oraz ks. J. Pyziaka w intencji pracowników szkoły, jej uczniów oraz rodziców.

Program artystyczny zat. „Zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”, przygotowany pod kierunkiem p. T. Kowal przez klasę ósmą miał w tym roku innowacyjną formę. Dzięki uprzejmości  pani Moniki Szeli, dyrektora Teatru Maska w Rzeszowie, zostało zaprezentowane przedstawienie kukiełkowo – marionetkowe z wykorzystaniem profesjonalnych lalek teatralnych. Opowieść o życiu i dokonaniach naszego patrona przyciągnęła uwagę zwłaszcza młodszej części publiczności. Dzieci z widocznym zainteresowaniem śledziły losy sympatycznie i niemal przytulankowo wyglądającego króla oraz przedstawicieli średniowiecznej społeczności, np. żaków, z którymi chętnie się witały, kiedy wędrowali krakowskimi uliczkami, bo dzięki sile wyobraźni mogły na chwilę przenieść się do czasów króla Kazimierza.  Ósmoklasiści wiele wysiłku włożyli w naukę kierowania lalkami, przygotowanie podkładów dźwiękowych, w tym nagranie dialogów i chyba nikogo efekt tych starań nie rozczarował.

Święto patronalne nie mogło obyć się bez najprzedniejszej rozrywki z czasów średniowiecza – turnieju rycerskiego, a w naszych warunkach rycersko – chłopskiego, który przygotował p. M. Muszyński. Chętne uczennice mogły sprawdzić swoją przydatność do roli damy dworu, przechodząc test poruszania się z gracją, czyli wędrując z woreczkiem na głowie, inni, licznie występujący entuzjaści niecodziennych rozrywek, mogli wykazać się  umiejętnością efektownego splatania końskiego ogona, budowania zamku, sadzenia ziemniaków i wielu innych, o których długo by opowiadać…

Teresa Kowal